Pierwszy set to dobre otwarcie dla obydwu drużyn, dopiero końcówka przesadziła o sukcesie Gości
W drugim secie Goście jeszcze bardziej wcisnęli pedał gazu i wygrali wyraźnie do 16...
Ale Starsi Panowie z BT chcieli jeszcze trochę pograć tego wieczoru! Zwarli szeregi i wygrali dwa następne sety do 17 i 19.
Tie-break to od początku wyrównana walka punkt za punkt. Zmiana stron prze stanie 8-7 dla BT. Potem przestój Gospodarzy i zrobiło się 9-12...Wzięty czas i krótkie, żołnierskie słowa spowodowały kolejny zryw BT, który wyrównał stan i wyszedł na prowadzenie. W końcówce wiele piłek meczowych dla BT, znakomicie bronionych przez Gości. Karlik też miał meczballa, ale ostatecznie szóstą piłkę meczową wykorzystli Gospodarze
MVP bezdyskusyjnie Kuba Marchel, któremu w decydujących momentach zagrał jak stary wyga , mimo, że na boisku był bezsprzecznie najmlodszy!